Opracowania i artykuły

Przełom października i listopada to dla mnie - konwertyty z katolicyzmu na luteranizm - czas dość szczególny. Z jednej strony wypada Pamiątka Reformacji, utrzymana często w tryumfalistycznym tonie, z zapałem obchodzona przez protestancką mniejszość, która ma okazję podkreślić swą wyznaniową odrębność. Z drugiej strony mamy dzień Wszystkich Świętych, który siłą rzeczy jest przeżywany pod przemożnym kulturowym wpływem Kościoła Rzymskiego. Jednego dnia śpiewam na nabożeństwie „Warownym grodem”, a drugiego jestem na cmentarzu wypełnionym tłumami, gdzie niektórzy będą próbowali uzyskać odpust zupełny lub skorzystają z okazji i zapłacą za mszę w intencji zmarłych w pobliskim kościele. Reformacja jakby oddziałała, ale jednocześnie nie oddziałała. Fascynujący obrazek.

Na podstawie fragmentu książki The New Testament in Its World, N. T. Wright i Michael F. Bird, wyd. Zondervan Academic 2019, str. 220-225


Jezus najchętniej określał samego siebie poprzez zwrot „Syn Człowieczy”. Dokładne znaczenie tej samoidentyfikacji jest przedmiotem dyskusji wśród teologów zajmujących się Nowym Testamentem. Pomimo pewnych niejasności, można uporządkować kilka najważniejszych faktów.

Dzisiejszy protestantyzm podzielony jest na dwa zasadnicze bloki – paedobaptystyczny i credobaptystyczny. Ten pierwszy dopuszcza i praktykuje Chrzest niemowląt, ten drugi uznaje i praktykuje tylko i wyłącznie Chrzest w wieku świadomym, po osobiście złożonym wyznaniu wiary. Ten podział może generować kolejne uproszczenie. Z jednej strony mamy paedobaptystyczny „główny nurt protestancki”, z liberalnym podejściem do autorytetu Biblii, moralności, czy kwestii zbawienia. Z drugiej strony mamy credobaptystyczny ewangelikalizm, wierzący w nieomylność Biblii, świadomą wiarę w Jezusa jako jedyną drogę zbawienia i wskazujący na poważne podejście do Bożych przykazań. Takie uproszczenie jak zresztą każde uproszczenie nie pokazuje całej prawdy. W końcu bez problemu można znaleźć credobaptystycznych liberałów, jak również konserwatywnych, czy ewangelikalnych paedobaptystów. Sam ruch konfesyjnego luteranizmu idzie przecież pod prąd współczesnego liberalnego luteranizmu i w podobnym kierunku – choć na gruncie ewangelikalnym i kalwińskim – idzie autor książki „Do takich należy Królestwo” (Wydawnictwo Trinity), pastor Paweł Bartosik.

Co daje lub co sprawia Chrzest?” Blisko 500 lat temu tak sformułowane pytanie postawił Marcin Luter w swoim Małym Katechizmie. Odpowiedź, której udzielił, jest dobrze znana wszystkim konfirmantom i osobom przygotowującym się do konwersji. Sprawia odpuszczenie grzechów, wybawia od śmierci i diabła i daje zbawienie wieczne wszystkim, którzy wierzą w to, co mówią słowa i obietnice Boże”.

Szukaj

Opracowania i artykuły

Media społecznościowe

Czytelnia

DIDACHE

"DUCH A LITERA" - WSTĘP.

 "DUCH A LITERA" - TREŚĆ.

"KOŚCIÓŁ WYSOKI".

"MARIOLOGIA LUTERAŃSKA".

Portal Konfesyjni Luteranie

Portal „Konfesyjni” został założony z inicjatywy wiernych Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w R.P. celem kultywowania czystości i prostoty wykładni Słowa Bożego zawartej w Księgach Symbolicznych a także rozbudzenia zachwytu nad starochrześcijańskimi korzeniami naszej liturgii, która wraz z sakramentem Wieczerzy Pańskiej, stanowi centrum religijnego życia Chrześcijan wyznania Ewangelicko - Augsburskiego.