Opracowania i artykuły

Pięć argumentów za tym, że chrzest sprawia odpuszczenie grzechów

Co daje lub co sprawia Chrzest?” Blisko 500 lat temu tak sformułowane pytanie postawił Marcin Luter w swoim Małym Katechizmie. Odpowiedź, której udzielił, jest dobrze znana wszystkim konfirmantom i osobom przygotowującym się do konwersji. Sprawia odpuszczenie grzechów, wybawia od śmierci i diabła i daje zbawienie wieczne wszystkim, którzy wierzą w to, co mówią słowa i obietnice Boże”.

Dla niektórych chrześcijan słowa te brzmią dość kontrowersyjnie. Ewangelikalni protestanci powiedzieliby raczej, że chrzest jest zewnętrznym świadectwem wiary, a nie duchowym odnowieniem człowieka. Istnieją jednak dobre powody, aby przyjąć perspektywę Lutra. W tym artykule chciałbym się skupić zwłaszcza na aspekcie odpuszczenia grzechów i przedstawić 5 argumentów za tym, że przez chrzest otrzymujemy odpuszczenie grzechów.

1. Dz 2,38
Na samym początku najlepiej zacząć od fragmentu Pisma, który bezpośrednio wiąże ze sobą chrzest i odpuszczenie grzechów. W drugim rozdziale Dziejów Apostolskich odnajdujemy opis zesłania Ducha Świętego oraz pierwszego publicznego kazania apostoła Piotra. Piotr przemówił do zgromadzonych w Jerozolimie pielgrzymów, zwiastując im, że ukrzyżowany i zmartwychwstały Jezus jest Mesjaszem. Wielu z nich było poruszonych tym orędziem i pytali apostołów: Cóż mamy czynić, bracia?” [Dz 2,37]. W odpowiedzi Piotr rzekł do nich: Nawróćcie się i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych” [w. 38]. Mamy tutaj jasne polecenie połączone z obietnicą. Jeżeli słuchacze się nawrócą (μετανοήσατε - zmieńcie myślenie) i zostaną ochrzczeni, to mogą być pewni odpuszczenia grzechów. Nie da się w tej wypowiedzi Piotra oddzielić chrztu od odpuszczenia grzechów.

Oczywiście, ktoś mógłby zastrzec, że nie da się oddzielić odpuszczenia grzechów od nawrócenia. Istotnie, Piotr domaga się go od swoich słuchaczy. Nie ma tutaj orędzia taniej łaski, zgodnie z którym możesz przyjąć chrzest, a potem lekceważyć Chrystusa i żyć tak jakby ukrzyżowanie i zmartwychwstanie nigdy nie miały miejsca. Chrzest jest pociechą dla nawróconych. Zauważmy, że Luter również nie mówi o chrzcie oderwanym od wiary. Zgodnie ze słowami Katechizmu chrzest sprawia odpuszczenie grzechów (...) wszystkim, którzy wierzą w to, co mówią słowa i obietnice Boże”.

2. Mk 16,16
Drugim argumentem jest kolejny werset biblijny, który dobrze współgra z kazaniem Piotra. Pod koniec Ewangelii Marka odnajdujemy następujące słowa Chrystusa: Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony”1 [Mk 16,15n]. Ci, którzy przyjmą z wiarą ewangelię i zostaną ochrzczeni, otrzymują obietnicę zbawienia. Słowa te podkreślają duże znaczenie chrztu. Jezus nie powiedział po prostu: Kto uwierzy, zostanie zbawiony, ale kto nie uwierzy będzie potępiony”. Zamiast tego wiąże swoją obietnicę z widzialnym znakiem zanurzenia w wodzie. To właśnie to zdanie jest dla Lutra podstawowym argumentem, na który powołuje się przy objaśnieniu skuteczności sakramentu.

3. Żydowskie obmycia
Trzecim argumentem, który wzmacnia wymowę dwóch poprzednich, jest odwołanie się do żydowskiej pobożności z czasów Jezusa. Jedną z podstawowych kategorii, w których myśleli i funkcjonowali Izraelici, była czystość i nieczystość rytualna. Większość ludzi spędzała znaczną część swojego życia w stanie nieczystości. Zaciągało się ją m.in. poprzez współżycie seksualne, miesiączkę, czy kontakt z określonymi pokarmami lub zwierzętami. Aby móc wejść na teren świątyni potrzebne było oczyszczenie, a jednym z podstawowych sposobów rytualnego oczyszczenia było obmycie w wodzie (Kpł 15-17). Faryzeusze mocno zachęcali do skrupulatnego przestrzegania zasad czystości, a pod ich wpływem w Judei i Galilei rozpowszechniły się mykwy - zbiorniki przeznaczone do rytualnych kąpieli2.

Ponadto zanurzenie w wodzie było elementem konwersji prozelity na judaizm. Traktat Jewamot, należący do Miszny, podsumowuje proces konwersji mężczyzny w takich słowach: Gdy po obrzezaniu jego rany się zagoją, zostanie natychmiast zanurzony. Dwóch uczonych w Prawie, stanie nad nim w czasie jego zanurzenia i powiedzą mu o łagodnych oraz rygorystycznych przykazaniach. Gdy po zanurzeniu wyjdzie z wody, będzie jak rodowity Żyd w każdym sensie”3.

W takim kontekście kulturowym zanurzenie w wodzie zostaje wybrane zarówno przez Jana Chrzciciela jak i Jezusa na szczególny widzialny znak. Konotacje musiały być jasne dla ich uczniów: zanurzenie w wodzie było obrzędem inicjacyjnym. W symboliczny sposób wskazywało, że ci, którzy mu się poddają, stanowią prawdziwy Izrael. Przeprowadzało człowieka w nowy stan, w którym jego sytuacja przed Bogiem była inna niż przed chrztem. Jeżeli zestawimy to ze słowami Piotra o nawróceniu i chrzcie na odpuszczenie grzechów” [Dz 2,38] to powinno nam to dać do myślenia jak ważny dla pierwszych chrześcijan był chrzest.

4. Teologia Pawła
Czwartym argumentem jest rola chrztu w listach apostoła Pawła. Bardzo charakterystyczną cechą pawłowej teologii jest opisywanie chrztu jako pogrzebania razem z Chrystusem. Wątek ten pojawia się w liście do Kolosan (Kol 2,11-14) oraz liście do Rzymian (Rz 6,3-6). Poprzez chrzest zostajemy zanurzeni w śmierć Chrystusa, aby w duchowy sposób powstać z martwych (a w perspektywie eschatologicznej również cieleśnie powstać z martwych) i prowadzić nowe życie. Obok obrazu pogrzebania i wskrzeszenia apostoł porównuje też chrzest do obrzezania (Kol 2,11). Z obu tych analogii wynika, że (1) przez chrzest rozpoczyna się nowy etap naszego życia i (2) zachodzi w nas pewna zmiana. W kwestii tego, jaka jest to zmiana, szczególnie istotne są słowa, iż chrześcijan Bóg ożywił razem z Nim, darując nam wszystkie grzechy” [Kol 2,13]. Stwierdzenie to pada w wyraźnym kontekście chrzcielnym - w poprzednim zdaniu Paweł mówi, że w chrzcie zostaliśmy wskrzeszeni razem z Chrystusem. Dość naturalnym wnioskiem jest przyjęcie, że odpuszczenie grzechów dokonuje się w chrzcie. Trzeba jasno podkreślić, że nie jest to oderwane od wiary - apostoł pisze o wskrzeszeniu w chrzcie” oraz dzięki wierze”. Jedno i drugie jest powiązane z Bożym przebaczeniem.

W mniej bezpośredni, ale bardzo interesujący sposób Paweł nawiązuje do chrztu w 10 rozdziale pierwszego listu do Koryntian. W wersetach od 1 do 13 apostoł przywołuje wiele obrazów z wędrówki Izraela przez pustynię, wyciągając z nich praktyczne wnioski dla Kościoła w Koryncie. Stwierdza przy tym, że ojcowie Izraela zostali zanurzeni w Mojżeszu” [w. 2]. Jest to bardzo intrygujący zwrot, który nie pojawia się nigdzie indziej w Biblii. Wiemy skądinąd, że według Pawła wszyscy członkowie Kościoła są zanurzeni w Chrystusa Jezusa” [Rz 6,3]. Odnajdujemy więc typologiczne powiązanie Mojżesza z Chrystusem. Ponadto, Paweł czyni aluzję do tego, że zanurzenie w wodzie jest odpowiednikiem przejścia przez Morze Czerwone4. Jest to zatem przełomowe wydarzenie, po którym uczeń Chrystusa jest już uwolniony od egipskiej niewoli i ma się dać prowadzić Bogu do ostatecznego celu. Chrzest rozpoczyna nowy etap, który nie jest po prostu drugą szansą. Zmiana dotyczy członkostwa w rodzinie - już nie dziecko Adama, lecz Chrystusa.

5. Chrzest w starożytnym Kościele
Ostatnim argumentem są świadectwa na temat chrztu w pismach chrześcijańskich z I i II wieku. Autor Listu Barnaby, napisanego gdzieś między zburzeniem świątyni jerozolimskiej a powstaniem Bar-Kochby (przedział 70-132 r.), dopatruje się w proroctwach Starego Testamentu zapowiedzi wodnego chrztu dającego odpuszczenie grzechów. Przywołuje fragmenty księgi Jeremiasza, Izajasza, Ezechiela, a także pierwszy z psalmów. Podsumowując swoje wywody, stwierdza, że zstępujemy do wody obciążeni grzechami i brudem, a wychodzimy z niej z duchem wzbogaconym bojaźnią i nadzieją w Jezusie, aby przynosić owoc w sercu”5.

Bardzo jasno na temat chrztu wypowiada się Justyn Męczennik w pierwszej Apologii (ok. 155 r.): Abyśmy więc na zawsze nie pozostali dziećmi ślepego natury prawa i nieświadomości, ale wolnego wyboru i wiedzy, byśmy dostąpili odpuszczenia grzechów popełnionych, dlatego właśnie w wodzie wzywa się nad tym, który pragnie odrodzenia i żałuje za swe grzechy, imienia Boga, Ojca i Pana wszechrzeczy. (...) Przecie ten, na którego światło pada, bierze kąpiel również w imię Jezusa Chrystusa (...) oraz w imię Ducha Świętego”6.

Istotny jest również motyw chrztu jako "pieczęci", który pojawia się w tzw. Drugim Liście Klemensa do Koryntian oraz Pasterzu Hermasa (powstanie obu datuje się zwykle na pierwszą połowę II w.). Chrzest zabezpiecza wierzących do życia wiecznego, jednak są oni zobowiązani do życia w pokucie i unikania grzechów. Oba pisma zawierają wyraźne przestrogi wobec niepokutujących. We wczesnym Kościele pojawiały się głosy rygorystów, którzy twierdzili, że nie ma innej pokuty oprócz tej, kiedy wstępujemy do wody i otrzymujemy odpuszczenie grzechów”7 i po chrzcie nie jest możliwe podjęcie pokuty w przypadku niektórych przewinień, takich jak wyparcie się wiary. Hermas, podejmując tę kwestię, uznaje istnienie pokuty drugiej ze względu na miłosierdzie Boga. Przestrzega jednak, że tym, którzy upadną po raz kolejny po drugiej pokucie, trudno będzie znaleźć życie wieczne. Co istotne, zarówno dla Hermasa, jak i dla rygorystów, rola chrztu jest jasna: stanowi moment przełomowy, w którym Bóg daruje dotychczasowe grzechy.


Wszystkie wymienione argumenty pozwalają zbudować spójną narrację na temat chrztu. Jezus nakazał apostołom zanurzać nowych uczniów w wodzie, co stanowiło akt dołączenia do prawdziwego Izraela. Chrzest ten był udzielany na odpuszczenie grzechów, co dobitnie wskazywało, że Boże przebaczenie dokonuje się poza systemem świątynnym. Apostoł Paweł rozwinął refleksję na temat chrztu, traktując ten obrzęd jako zanurzenie w Chrystusie (Rz 6,3). Chrzest dołączał do społeczności Kościoła, a sama społeczność Kościoła jest Ciałem Chrystusa (1 Kor 12,27). Dla wczesnych chrześcijan było jasne, że przystąpienie do owej społeczności jest równoważne z pojednaniem z Bogiem, toteż chrzest bezpośrednio wiązano z odpuszczeniem grzechów. Udzielona Boża łaska nie była jednak traktowana jak łaska tania i we współczesnym świecie również nie wolno nam jej traktować jak łaski taniej. Bóg domaga się od ochrzczonych nowego sposobu życia. Chrzest nie jest jednorazowym wydarzeniem, które gwarantuje nam zbawienie niezależnie od tego, jaka jest nasza późniejsza postawa. W tym wszystkim musi być też nawrócenie.



1Słowa te pochodzą z dłuższego zakończenia Ewangelii Marka [Mk 16,9-20]. Wśród biblistów panuje konsensus, że nie jest ono oryginalnym tekstem Ewangelii, lecz późniejszym dodatkiem. Jego cytowanie u Ireneusza [Adversus Haereses III, 10, 5] wskazuje, że było znane już pod koniec II wieku. Zatem niezależnie od oryginalnego autorstwa można uznać je za zgodne z wiarą wczesnego Kościoła.

2N. T. Wright, M. F. Bird, The New Testament in Its World, wyd. Zondervan Academic 2019, str. 115-117

3https://www.sefaria.org/Yevamot.47b.2?lang=bi&with=all&lang2=en [dostęp 20.04.2023] Miszna została skompilowana ok. 200 r. po Chr.

4The New Testament in Its World, str. 491

5Pierwsi świadkowie: Pisma Ojców Apostolskich, Kraków 2010, str. 191

6Apologia I, 65-67, tł. ks. A. Lisiecki, POK 4, Poznań 1926, str. 75-78

7Pierwsi świadkowie, str. 232

Szukaj

Opracowania i artykuły

Media społecznościowe

Czytelnia

DIDACHE

"DUCH A LITERA" - WSTĘP.

 "DUCH A LITERA" - TREŚĆ.

"KOŚCIÓŁ WYSOKI".

"MARIOLOGIA LUTERAŃSKA".

Portal Konfesyjni Luteranie

Portal „Konfesyjni” został założony z inicjatywy wiernych Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w R.P. celem kultywowania czystości i prostoty wykładni Słowa Bożego zawartej w Księgach Symbolicznych a także rozbudzenia zachwytu nad starochrześcijańskimi korzeniami naszej liturgii, która wraz z sakramentem Wieczerzy Pańskiej, stanowi centrum religijnego życia Chrześcijan wyznania Ewangelicko - Augsburskiego.